Trudny teren wymaga wysokich butów outdoorowych, które podtrzymają stopy i chronią kostki w każdych okolicznościach. Ale nie oszukujmy się, w polskiej przyrodzie w większości przypadków można sobie pozwolić na lżejsze i niższe buty, które są zazwyczaj bardziej elastyczne i wygodne. Model TETRAO Canis został stworzony dokładnie według tej filozofii.
Na pewno to znasz – przygotowując się do pracy czy wyjazdu w teren automatycznie sięgasz po buty trekkingowe za kostkę, które w naturalny sposób kojarzą Ci się z przebywaniem w lesie. I dopiero po kilku kilometrach orientujesz się, że poruszasz się bardziej po asfalcie i drogach polnych czy leśnych, bez konieczności pokonywania dużych głazów, korzeni i stromych zboczy. Jeśli znasz już trasę i wiesz, że będziesz musiał pokonać jedynie łatwiejszy teren, możesz sięgnąć po niskie buty TETRAO Canis. Producent zapewnia, że idealnie sprawdzają się w terenie kategorii A czyli Hiking (spacery i wędrówki) oraz B lub Lite Trek (wzgórza typu Beskidy).
We włoskim stylu
Produkty TETRAO noszą łacińskie nazwy inspirowane naturą i nowe buty nie są tu wyjątkiem. Słowo Canis odnosi się do rodzaju psowatych, do którego zalicza się wilk, szakal, dingo i kojot. Wybór tej nazwy padł głównie w związku z psem myśliwskim, gdyż eleganckie buty mogą stać się równie wiernym towarzyszem codziennego noszenia.
Słowacka marka współpracuje z renomowanymi europejskimi producentami, których eksperci pomagają TETRAO stworzyć produkt najwyższej jakości za rozsądną cenę w każdym segmencie.
Jeśli chodzi o noże i buty, najczęściej zaangażowani są partnerzy włoscy i tym razem była to firma Garsport z Montello w Lombardii. Działa na rynku od 1972 roku i specjalizuje się w rozwoju, produkcji i dystrybucji obuwia outdoorowego, technicznego i ochronnego. Buty Canis zostały zainspirowane jej modelem Rozes Low i od razu po wyjęciu z pudełka zachwycają pięknym designem i kontrastem pomiędzy brązowym kolorem cholewki a czarno-pomarańczowymi sznurowadłami o okrągłym przekroju i długości 130 cm. Jeśli wolisz płaskie sznurowadła, nic straconego - do butów otrzymasz również zapasową parę płaskich butów w tym samym kolorze.
Atrakcyjny wygląd nie przydałby się myśliwym, gdyby nie starannie dobrane materiały i uczciwe rzemiosło. Cholewkę wykonano ze skóry szczotkowanej, zwanej także zamszem lub welurem. Reguluje się ją poprzez szlifowanie odwrotnej strony, co staje się widoczne w produkcie końcowym. Wyróżnia się charakterystycznym włosem - delikatną „włochatością”, która wymaga pielęgnacji poprzez szczotkowanie i impregnację. Zamsz wykorzystywany jest głównie do produkcji obuwia, odzieży, portfeli i rękawic roboczych. W przypadku „canis” projektanci połączyli je z wyściółką AirMesh – nylonową siateczką, która odprowadza wilgoć i nadmiar temperatury od stopy. Jest lekki i trwały, a w połączeniu ze skórą zapewnia wentylację i maksymalną oddychalność. Podeszwa środkowa wykonana jest z mocnego filcu lub tkaniny składającej się z przeplatających się włókien. Opiera się na niej anatomicznie kształtowana i wyjmowana wkładka, która zwiększa komfort, pochłania pot i odprowadza go za pomocą rowków.
Na spacer po lesie
Nie mogę zapomnieć o Vibram – włoskiej marce mieszanki gumowej do produkcji podeszew. Zapewnia komfort nawet podczas chodzenia po nierównym terenie i oprócz dużej odporności na ścieranie charakteryzuje się także ponadprzeciętną przyczepnością. Buty z podeszwą Vibram nie powinny ślizgać się nawet w błocie lub na mokrych skałach i kamieniach.
Na pierwszy rzut oka zaimponował mi fakt, że przy stosunkowo wąskich „caniskach” podeszwa znacznie rozszerza się na boki. Taka konstrukcja gwarantuje stabilność nawet na bardziej stromym zboczu lub na mokrej nawierzchni, co nie jest często spotykane w butach do chodzenia. Również wysokość podeszwy wydawała się przesadzona i liczyłem, że wraz ze swoim składem przyczyni się do amortyzacji i zmniejszenia zmęczenia. Kolejną cechą podeszwy Vibram jest wzór z głębokimi wypustkami wygiętymi pod różnymi kątami i dużymi odstępami pomiędzy nimi. Taki wzór ma zasadniczą zaletę: nawet jeśli przejdziesz przez błoto, które przykleiło się pomiędzy jego elementami, wystarczy nadepnąć, a ono odpadnie.
Według producenta wybrane materiały i sposób ich obróbki predestynują TETRAO Canis do użytku przez cały rok: buty powinny zapewniać wysoką oddychalność wiosną i latem, natomiast zimą powinny zapewniać uczucie ciepła. W czerwcu pierwszy raz założyłem półbuty ze szczotkowanej skóry i wybrałem się na kilka wycieczek do Dyjsko-Svrateckiej doliny. Już w drodze do celu przekonałem się, że w słowackich butach łatwo się prowadzi, a wysokość i szerokość podeszwy nie przeszkadza w sterowaniu pedałami.
Początkowa część pierwszej wycieczki przebiegała drogą asfaltową, którą wkrótce zastąpiła leśna droga pełna igieł i liści, by w końcu przyszła kolej na zakurzony spacer. Buty Canis sprawdzają się w takim środowisku jak w domu, stopy są w wygodzie, a Vibram naprawdę amortyzuje uderzenia stóp nawet na twardszych powierzchniach. Moim celem był nieuprawiany kawałek lasu pośrodku pól, do którego można było dotrzeć jedynie przechodząc przez stumetrowy pas grubo zaoranej ziemi. Nawet tym razem nie chciałam przebierać się w wysokie buty trekkingowe i już po chwili pokonałem przeszkodę.
Nie podróżują drogą
Wybór tego miejsca nie był przypadkowy, gdyż podczas jednego pobytu na łonie natury mogłem spróbować wielu rodzajów terenu. Poruszając się przez gęsty las, szedłem po mchu, glinie i warstwach liści na równinie i na łagodnym wzniesieniu, kilkakrotnie musiałem przechodzić po długich pniach, wspinać się po stercie kamieni i przedzierać się przez osty. Ani razu buty się nie poślizgnęły ani nie zaczęły mnie pchać, przez większość czasu trzymały się na nogach jak gwoździe. Dopiero przy pokonywaniu trudniejszych przeszkód sznurówki trochę się rozluźniły i aby uniknąć ryzyka skręcenia, musiałem je co jakiś czas dociągać. Dlatego też płaskie sznurowadła prawdopodobnie lepiej sprawdziłyby się w trudniejszym terenie. W końcu pozwoliłem sobie wspiąć się po stromym zboczu w pobliżu wyciągu w „caniskach”, a następnie ponownie zejść kilkadziesiąt metrów dalej. Wzór podeszwy i tym razem mnie nie zdradził i choć przy takim nachyleniu wzniesienia czułbym się lepiej w wysokich butach, to ten odcinek przeszedłem bez większych problemów.
Przez kolejne tygodnie testowałem słowackie obuwie podczas wielu kolejnych kilometrów spędzanych zazwyczaj w klasycznym runie leśnym. Na wyszlifowanej skórze było tylko kilka śladów zużycia, które można było łatwo naprawić mosiężną szczotką. Podczas tych wypraw doświadczyłem dwóch ekstremalnych zjawisk pogodowych. Pierwszą z nich był upał w lecie i muszę przyznać, że połączenie zamszu i wyściółki AirMesh pozwala stopom oddychać nawet przy temperaturach powyżej 30 stopni. Po ich zdjęciu wnętrze butów nie było zalane potem, nie było też wyczuwalnego zapachu.
W momencie rozpoczęcia się powodzi zaskoczył mnie deszcz. Na początku tylko lekko kropiło i zamsz był w stanie poradzić sobie z wilgocią pochodzącą z zewnątrz. Gdy jednak zaczęło padać mocniej, buty po kilku minutach przemokły. Zanim wyjdziemy na zewnątrz, warto upewnić się, że nie będzie ulewnego deszczu. Impregnacja nanosprajem poprawi wodoodporność, ale nie zastąpi funkcjonalnej membrany i bardziej wodoodpornego nubuku. Twoje stopy będą mokre, nawet jeśli przejdziesz w „caniskach” przez łąkę pełną wysokiej, mokrej trawy.
Ostateczny werdykt
Buty TETRAO Canis doskonale sprawdziły się w terenie, który teoretycznie powinien przekraczać ich możliwości. Solidna podeszwa w połączeniu z przemyślanym krojem robią dobrą robotę, w dodatku w butach czujesz się bardzo komfortowo. Poziom oddychalności tego modelu jest najwyższy ze wszystkich butów, które do tej pory nosiłem w lesie. O ile nawet najsilniejszy wiatr nie przebije zamszu, o tyle do środka dostanie się woda przy umiarkowanie ulewnym deszczu. Jeśli istnieje zagrożenie długotrwałymi opadami deszczu, lepiej nosić buty z membraną.
Do zalet zaliczam oryginalny wygląd i „nieagresywny” design, dzięki któremu w butach trekkingowych TETRAO można spokojnie wyjść na miasto. Słowackie półbuty doskonale sprawdzą się także na strzelnicy, gdzie stopy nie będą boleć (i nie będą się pocić) nawet podczas dłuższych testów czy strzelań. Ogólnie oceniam TETRAO Canis jako model udany, który przy odpowiedniej pielęgnacji i właściwym użytkowaniu zapewni niespotykany dotąd poziom komfortu.
Jeśli chodzi o konserwację
Skórzane buty będą Twoim towarzyszem przez kilka lat, ale tylko pod warunkiem, że będziesz o nie regularnie dbać. Zanim wyruszysz w drogę, warto zaimpregnować swoją skórę. Zapomnij o woskach i kremach, które nadają się tylko do nubuku (gładka skóra obrabiana od strony wierzchniej) i mogą uszkodzić zamsz – wybierz raczej impregnację w sprayu. Na rynku jest ich mnóstwo, ja wybrałam produkt tego samego producenta co same buty. Spray TETRAO na bazie nanocząsteczek tworzy na powierzchni niewidoczny film, który odpycha cząsteczki wody, a jednocześnie chroni materiał przed błotem, śniegiem czy solą drogową.
Przed użyciem wstrząśnij pojemnikiem, a następnie spryskaj buty z odległości 15-20 cm, aż skóra będzie wyraźnie wilgotna. Idealnym rozwiązaniem jest pozostawienie nanoimpregnatu do wyschnięcia na 12-24 godziny, w sytuacji awaryjnej możesz założyć buty już w 60 minut. Jeśli chodzi o skład impregnatu, TETRAO unika substancji niedegradowalnych i podchodzi do ekologii nawet w szczegółach - spray nie jest zasilany gazami, a jego pompa działa mechanicznie. Jeśli po pewnym czasie zdecydujesz się na ponowne nałożenie nanocząstek, rób to wyłącznie na dobrze wysuszonych butach.
Do usuwania zabrudzeń polecam używać szczotki – występują modele z włosiem naturalnym i gumowym. Specjalnie do pracy z zamszem przeznaczone są także szczotki mosiężne, które jednocześnie łatwo szorstkują powierzchnię skóry i przywracają jej aksamitny wygląd (uważaj, bo porysujesz nimi nubuk). U mnie sprawdziła się również aktywna pianka czyszcząca TETRAO, którą spryskujesz buty, po chwili przecierasz gąbką i na koniec osuszasz ręcznikiem bez konieczności narażania zamszu na działanie wody.
Autor blogu: Miroslav Mašek
Niskie buty trekkingowe TETRAO Canis w wersji damskiej znajdziesz tutaj: TETRAO Canis