Spypoint Link-Micro - niepozorny, ale mądry strażnik

Fotopułapki służą zarówno myśliwym w administracji rewiru, jak i agencjom ochrony, gminom lub właścicielom nieruchomości do ochrony mienia. Na rynku znajdziesz setki typów fotopułapek o różnych parametrach. Przetestowałem jeden model z Kanady, którego koncepcja wykracza poza zwykłe standardy. Model LINK-MICRO 4G firmy SPYPOINT ustanawia nowe zasady gry w tej branży. Dzięki obsłudze sieci 4G i kompaktowej obudowie stała się najmniejszą fotopułapką na świecie z możliwością wysyłania zdjęć bezpośrednio na smartfon. Bez baterii waży tylko 213 g (z „ładunkiem” ośmiu baterii typu paluszki 417 g), obudowa wraz z odchylaną anteną ma wymiary 11,5 × 7,5 × 5,5 cm.

Łatwe ustawienia

Dzięki przyjaznemu przygotowaniu producenta nie musisz kupować nic więcej po nabyciu fotopułapki (oprócz baterii). SPYPOINT jest wyposażony w kartę pamięci micro SD o pojemności 8 GB (fotopułapka może współpracować z modelami o pojemności do 32 GB), oraz we wstępnie ustawioną kartę SIM, również dołączoną w zestawie. Wysyłając zdjęcia na telefon komórkowy, nie chcesz polegać na często niezbyt dobrych usługach lokalnych operatorów. W przypadku problemów z wysyłaniem danych komunikujesz się bezpośrednio z producentem lub autoryzowanym sprzedawcą, którym na Polskę jest firma IBO PL.

Sposób ustawiania obsługi LINK-MICRO 4G odróżnia ją od wszystkich konkurencyjnych produktów: Zapomnij o przyciskach w obudowie - wszystko rozwiązujesz za pomocą smartfona. Przed pierwszym użyciem pobierz bezpłatną aplikację SPYPOINT LINK na swój telefon (zoptymalizowaną dla systemu Android i iOS). Następnie otwórz fotopułapkę, w której znajdziesz kod kreskowy - unikalny identyfikator twojej karty SIM. Po zeskanowaniu go przez aparat telefonu komórkowego aplikacja jest sparowana z urządzeniem i można rozpocząć fotografowanie - od razu po włożeniu baterii i włożeniu wspomnianej karty pamięci.

Wewnętrzna konstrukcja sugeruje, że inżynierowie SPYPOINT myśleli praktycznie. Gniazdo karty SIM, które zwykle nie usuwamy z fotopułapki, znajduje się za zestawem akumulatorów. Z drugiej strony, aby uzyskać dostęp do suwaka on/off i karty pamięci, po prostu otwórz stałe zewnętrzne drzwiczki fotopułapki. Po włączeniu kolorowe miganie/świecenie diody pokaże, w jakim stanie jest LINK-MICRO 4G. Aby nie musieć pamiętać poszczególnych wskaźników, znajdziesz wyjaśnienie w języku angielskim na wewnętrznej stronie klapki. Jednak Kanadyjczycy pamiętają również o innych narodach, a w pakiecie znajdziesz naklejki w innych językach, w tym polskim, którymi możesz zakryć oryginalny tekst.

Taryfy opłat

Przymocuj fotopułapkę do słupa lub drzewa za pomocą dołączonego szarego nylonowego paska zakończonego plastikową klamrą. Podparcie z tyłu obudowy, wyposażone w antypoślizgowe zęby, pomoże osiągnąć prawidłowy kąt kamery do obszaru fotografowania. Obróć fotopułapkę, aby podnieść antenę, włącz fotopułapkę i poczekaj, aż wykryje sygnał (z mojego doświadczenia wynika, że ​​zwykle zajmuje to kilka sekund, a w bardziej odległych miejscach kilkadziesiąt). Następnie możesz skonfigurować wszystko w telefonie komórkowym bez konieczności manipulowania z LINK-MICRO 4G. Nie ma potrzeby powrotu do fotopułapki, dopóki karta się nie zapełni lub nie wyczerpią się baterie. Z tego powodu nie znajdziesz na niej zwykłego wyświetlacza, jest całkowicie zastąpiony smartfonem.


Aplikacja SPYPOINT LINK komunikuje się z Tobą w kilku językach, w tym polskim, ale ja osobiście wybrałem angielski. W ustawieniach podstawowych zobaczysz na przykład siłę sygnału w skali od jednego do pięciu, stan baterii (w zależności nie tylko od czasu użytkowania, ale także temperatury otoczenia mierzonej przez samą fotopułapkę) lub odsetek wolnej przestrzeni na karcie. Nie ma informacji o liczbie zdjęć wykonanych w danym miesiącu, ani o dokładnej godzinie ostatniej komunikacji między fotopułapką a telefonem komórkowym. Widzę dużą zaletę, ponieważ możesz sparować z aplikacją kilka urządzeń tego samego typu i zarządzać nimi wszystkimi z jednego telefonu.

Liczba zdjęć, które można zrobić w ciągu 30 dni, jest regulowana obowiązującą taryfą. SPYPOINT ma prezent dla nowych użytkowników: mogą robić i zapisywać nieograniczoną liczbę zdjęć podczas pierwszego miesiąca instalacji. Po tym czasie masz do wyboru trzy płatne pakiety, za które można zapłacić zwykłym przelewem bankowym. Najtańszy kosztuje 4 € miesięcznie i pozwala na zrobienie 250 zdjęć w tym czasie. Średni za 7 € ma limit tysiąca zdjęć, a przy najwyższej cenie 10 € możesz robić nieograniczoną liczbę zdjęć (ceny są przeliczane i zaokrąglane z dolarów). Jeśli subskrybujesz jedną z taryf na rok, zaoszczędzisz 20-33% w porównaniu do płatności miesięcznej.

Zdjęcia natychmiast na komórce

Nawet oszczędny użytkownik nie musi rozpaczać - nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć fotopułapki w trybie darmowym, choć jest ograniczona do 100 zdjęć na miesiąc, a ich dostępność jest ograniczona tylko do siedmiu dni od sfotografowania. Celowo przestawiłem się na płatną taryfę w najbardziej nieodpowiednim czasie, aby wypróbować elastyczność usług SPYPOINT - w weekend, a dodatkowo w święto narodowe. Niemniej jednak transakcja płatnicza została zaksięgowana i po kilku minutach aktywowałem wybrany pakiet. Oprócz taryfy możesz także ustawić parametry fotografowania w aplikacji, zależnie od tego czy chcesz by aparat robił jedno lub dwa zdjęcia po zarejestrowaniu ruchu (tryb „Multishot”), jaka powinna być czułość czujnika ruchu lub jak często chcesz wysyłać zdjęcia do telefonu komórkowego - od opcji "co 24 godziny" do natychmiastowego przeniesienia na telefon każdego obrazu zaraz po sfotografowaniu. Wysyłanie partii kilka razy dziennie jest wystarczające dla zapalonych myśliwych, którzy są zainteresowani liczbą zwierzyny przy paśniku, a strzegąc nieruchomości przed złodziejami, z pewnością docenisz możliwość natychmiastowego zobaczenia zdarzeń.

Próbując przetestować rzeczywistą szybkość usługi, wybrałem ten wariant podczas testu. Gdy pogoda była dobra, a fotopułapka miała dobry sygnał, zdjęcia w galerii były dodawane w czasie rzeczywistym. Umieszczając fotopułapkę w głębszym wąwozie i w mroźne noce, zauważyłem pewne opóźnienie - zdjęcia pojawiły się po kilku minutach. I wreszcie w ekstremalnie złych warunkach pogodowych ich przesłanie trwało niemal godzinę. Dlatego warto od czasu do czasu otworzyć aplikację i dla pewności zaktualizować galerię zdjęć. Chociaż LINK-MICRO 4G nie może nagrywać wideo, wyróżnia się na zdjęciach - migawka jest aktywowana w ciągu 0,5 sekundy od wykrycia ruchu i żaden ruch nie umknie uwadze czujnika na odległość 24 m. Szerokość fotografowania wynosi 62 stopnie, więc obiektyw chwyta także człowieka lub zwierzę zbliżające się z boku.

W wytrzymałej obudowie

Podczas gdy w ciągu dnia fotopułapka tworzy kolorowe zdjęcia o rozdzielczości 10 Mpx, w nocy zdjęcia są robione w czerni i bieli. Ostrość nawet pod osłoną ciemności zapewniają diody LED na podczerwień o zasięgu 24 m. Światło to jest niewidoczne dla oka, więc ani dwunożna, ani czworonożna „ofiara” nie ma pojęcia o jej "schwytaniu". Na każdym zdjęciu znajdziesz datę, godzinę, temperaturę i aktualną fazę miesiąca. Ponadto programiści wyposażyli galerię w aplikacji w filtr, który umożliwia szybkie sortowanie zdjęć. Jeśli wybierzesz profil użytkownika „hunter”, możesz wyświetlić obrazy dzika, ptactwa łownego lub na przykład zwierzyny płowej za naciśnięciem jednego przycisku. Obrazy są filtrowane na podstawie rozdzielczości kształtu.


Oprócz fotografowania, przesyłania zdjęć i funkcjonalności aplikacji, postanowiłem przetestować trwałość tej kanadyjskiej fotopułapki. Ze względu na fakt, że jej test trwał kilka tygodni, istniała okazja, aby pozwolić jej pracować w różnych warunkach. Producent podaje zakres temperatur pracy od -40 do +60°C. Chociaż nie wystawiłem urządzenia na tak ekstremalne warunki, spędziło w lesie kilka nocy w ulewnym deszczu, mrozie do -5°C lub śniegu. Działało niezawodnie przez cały czas (być może z wyjątkiem wspomnianego opóźnienia w wysyłaniu) i tylko dwukrotnie wystąpił chwilowy błąd aplikacji mobilnej, która tymczasowo odmówiła załadowania zdjęć przechowywanych na telefonie komórkowym. Chociaż producent nie podaje określonego poziomu odporności na wodę i kurz, nawet po ulewie wnętrze fotopułapki pozostawało suche, a obiektyw nie zaparował. Jeśli chodzi o akumulatory, najpierw popełniłem błąd i wybrałem tańszą alkaliczną energię Varta Energy (cztery sztuki będą kosztować około 30 PLN). W chłodniejsze dni zasilały fotopułapkę przez 3-4 dni, co nie jest długo. Tak więc, za radą eksperta, sięgnąłem po typ Energizer Ultimate Lithium. Kosztuje dwa razy więcej, ale dzięki nim fotopułapka SPYPOINT działała przez trzy całe tygodnie. W połączeniu z takim źródłem energii i wystarczająco dużą kartą uzyskasz niezawodnego pomocnika w fotopułapce LINK-MICRO 4G, która dostarczy ci zdjęcia domku letniskowego, domu, ogrodu, biura lub paśnika aż do Twojego salonu.

Zabezpieczenia przed kradzieżą

W porównaniu do większości innych fotopułapek, LINK-MICRO 4G jest lepiej chroniona przed kradzieżą. Bardzo zwarta i kamuflażowa obudowa utrudnia niezamierzone odkrycie. Jeśli osoba, która wie coś o tym urządzeniu, znajdzie fotopułapkę, pozostawi ją na swoim miejscu. Dzięki parowaniu z aplikacją urządzenie jest bezużyteczne dla osób innych niż właściciel danego telefonu komórkowego - informacje te rozpowszechniły się już na forach dyskusyjnych. A jeśli nieświadomy złodziej bierze fotopułapkę, zarobi jedynie na problemach. Wszystko, co musisz zrobić, to wpisać w aplikacji, że urządzenie zostało skradzione - a gdy tylko złodziej go włączy, aktualne współrzędne GPS zostaną przesłane na Twój telefon komórkowy.

Fotopułapki Spypoint Link Micro 4G, a także inne fotopułapki Spypoint można znaleźć tutaj: Fotopułapki Spypoint

Autor recenzji: Mirosław Maszek - redakcja magazynu Przeżyć.