Czujny strażnik obwodu łowieckiego

Podstawowe wymagania, jakie stawiamy fotopułapkom to odporność na warunki pogodowe i uderzenia, duża wytrzymałość w terenie, dobry kamuflaż oraz tworzenie zdjęć i wideo w najwyższej jakości. Model Strix 18 marki TETRAO posiada wszystkie te cechy, a ponadto zaskakuje przyjemną ceną.

Najciekawsze parametry poznać możemy już dzięki pełnej nazwie fotopułapki – TETRAO Strix18 18Mpx 940nm. Pierwszy z nich wskazuje maksymalną rozdzielczość w świetle dziennym (w trybie nocnym to 14 Mpx), drugi to wartość niewidocznego oświetlenia iluminatora, czego wynikiem jest doskonała jakość obrazów.

Cicha i wydajna

Producent podaje, że testowany model szczyci się tytułem najlepiej sprzedającej się fotopułapki. Zastanawiało mnie więc, czym Strix sobie na to zasłużyła. Tak jak zwykle w urządzeniach TETRAO, zastosowano maskowanie kamuflażem, co zmniejsza prawdopodobieństwo jej wykrycia przez zwierzynę i złodziei. Pomagają temu również niewielkie wymiary – 115 x 81 x 45 mm. Waga nie jest znaczącym parametrem dla fotopułapek, ale większość posiadaczy preferuje lżejsze modele – to wygodne, gdy trzeba zabrać do plecaka kilka sztuk i rozwiesić je w rewirze. Waga Strix to 174 g.

Kolejną korzyścią jest sposób ładowania – zapomnij o ośmiu, dziesięciu czy nawet tuzinie alkalicznych baterii AA. Strix wystarczy para akumulatorów 18650, znanych z latarek taktycznych, które można później ponownie naładować. Polecam sięgnąć po litową wersję, która ma największą wytrzymałość, nawet przy minusowej temperaturze. Co więcej, fotopułapka posiada wbudowany port USB, dzięki któremu można podłączyć do niej panel słoneczny, powerbank, albo (jeśli to możliwe) podpiąć ją do sieci. Poza użyciem w lesie Strix świetnie sprawdzi się do użytku w domku letniskowym lub na rzadko odwiedzanej działce. Dodajmy, że port USB jest chroniony gumową zatyczką.

Wszystkie te zalety byłyby na nic, gdyby fotopułapka nie robiła ostrych, jasnych i dużych zdjęć. TETRAO Strix 18 przoduje i w tej dziedzinie, dzięki wspomnianej wcześniej rozdzielczości czy zaawansowanemu czujnikowi CMOS, który zużywa niewiele energii, a mimo to potrafi przenosić dane z każdego sensora osobno. W połączeniu z oświetleniem podczerwieni, sięgającym aż do 30 metrów, możesz cieszyć się wysokiej jakości zdjęciami zarówno za dnia, jak i nocą, czy w nieoświetlonych obszarach. Szybkość spustu to 0,7 sekundy, działa on zupełnie niesłyszalnie, więc obiekt fotografii nie jest w stanie zorientować się, że został uchwycony przez fotopułapkę.

Zdjęcia i wideo HD

Dzięki ostrym zdjęciom z łatwością rozpoznasz rodzaj zwierzyny, jej wiek czy ilość sztuk w stadzie. Możesz również zidentyfikować niepożądanego gościa, niezależnie od tego, czy to wandal, złodziej czy kłusownik. Obiekt nie ucieknie fotopułapce, nawet jeśli nie porusza się bezpośrednio przed nią – czujnik ruchu ma szerokość roboczą 57°. Poza klasycznym trybem „jedno wykrycie ruchu = jedna fotografia” możesz nastawić urządzenie na fotografowanie ciągłe (zdjęcia robione w trzech egzemplarzach) lub w trybie poklatkowym.

Mimo tego, że większości myśliwych wystarczą zdjęcia, TETRAO Strix 18 oferuje możliwość nagrywania filmów. Jeżeli oczekujesz tylko rozpikselizowanego obrazu, czeka Cię rozczarowanie – słowackie urządzenie nagrywa w rozdzielczości HD (1208 x 720 px) z częstotliwością 20 klatek na sekundę. W zależności od wybranej jakości wideo może trwać od 5 do 60 sekund. Ale uwaga, nagrywa się także dźwięk! Nie musisz się martwić, że TETRAO nie poradzi sobie z taką ilością danych – Strix współpracuje z kartami SD aż do pojemności 32 GB. Niestety, jeśli zapomnisz włożyć karty do urządzenia, masz pecha, ponieważ nie posiada ono „awaryjnej”, wbudowanej pamięci.

Obsługa jest prosta i intuicyjna – prawdopodobnie dołączona instrukcja w ogóle Ci się nie przyda. Wszystko, co najważniejsze, wyświetlane jest na kolorowym ekranie LCD: od wybranych trybu i rozdzielczości fotografowania, poprzez siłę sygnału, pojemność baterii, datę i godzinę aż do liczby zapisanych zdjęć. Wadą jest dość mały ekran – zaledwie 1,4 cala (3,7 cm), więc nemrodzi ze słabszym wzrokiem będą musieli sięgnąć po swoje okulary. Z drugiej strony, zdecydowanie doceniam możliwość zabezpieczenia fotopułapki poprzez ustawienie czterocyfrowego kodu. Nawet jeżeli ktoś znajdzie urządzenie w lesie, nie uzyska dostępu do Twoich danych.

Spełnione oczekiwania

Do ustawiania wystarczą 4 przyciski: „OK” do włączenia/wyłączenia i potwierdzania wyborów, „MENU” oraz strzałki góra/dół. Aby włączyć urządzenie, wystarczy przytrzymać przez kilka sekund pierwszy klawisz, aż włączy się wyświetlacz. Znajdziesz się w trybie testowym, w którym możesz dostosować ustawienia lub obejrzeć zdjęcia. Jeżeli skończysz i nie naciśniesz żadnego przycisku przez 20 sekund, Strix 18 automatycznie przełączy się w tryb polowania – czyli wykrywania ruchu i robienia zdjęć. Przez 10 sekund przed aktywacją miga czerwona dioda LED, dzięki której wiesz, kiedy nie wchodzić już przed czujnik, by nie zostać sfotografowanym. Automatyczne przełączenie się w tryb pracy czasami się przydaje, czasem jednak może przysposobić ci trochę nerwów, jeżeli w ostatniej chwili przypomnisz sobie, że chciałeś przestawić jeszcze któryś z parametrów.

Wypróbowałem fotopułapkę w lesie i na prywatnym terenie, gdzie poruszały się domowe zwierzęta. Dzięki minimalnej wadze Strix 18 można przymocować do drzewa nie tylko specjalną taśmą, ale też zwykłą linką typu paracord – jeśli odpowiednio mocno ją zaciągniesz i zwiążesz, to lekkie urządzenie na pewno nie spadnie. TETRAOStrix 18 ustawiony przy paśniku, w kolorowym trybie dziennym oraz w czarno-białym trybie nocnym, szczegółowo ukazał stado saren oraz owce i kaczki, które znalazły się na podwórku. O ile jakość obrazu spełniła moje oczekiwania, to dźwięk wideo naprawdę mile mnie zaskoczył! Jeżeli mówca przemieści się na niewielką odległość od obiektywu, bez problemu można odsłuchać treść rozmowy.

Każde zdjęcie zawiera informację o godzinie, dacie oraz temperaturze otoczenia, filmy posiadają datę.
Fotopułapka TETRAO radzi sobie z głębokim mrozem i letnią parą – zakres temperatur pracy waha się od -20°C aż do +60°C. Wykonane zdjęcia można przeglądać bezpośrednio na ekranie urządzenia, filmy obejrzymy dopiero po pobraniu danych z karty na komputer. Jeżeli oczekujesz wysyłania zdjęć na Twój telefon komórkowy w formie MMS, musisz sięgnąć po inny model.

Werdykt końcowy

TETRAO Strix 18 oceniam jako mocne i wszechstronne narzędzie, które za niewielką cenę oferuje naprawdę niezłą jakość! Posłużyć może nie tylko do monitorowania i strzeżenia obwodu łowieckiego, ale też świetnie nada się do ochrony działki, domku letniskowego czy kontroli nad nielegalnymi wysypiskami. Pomoże wykryć kłusowników, dowiedzieć się, jakie i jak liczne gatunki zwierząt odwiedzają Twój rewir. Ze względu na niską cenę, warto zakupić kilka egzemplarzy i umieścić je w kilku miejscach, gwarantując sobie doskonały przegląd tego, co dzieje się na Twoim terenie. Niski koszt zakupu sprawia również, że jest to idealna fotopułapka dla początkujących użytkowników, którzy chcą dopiero spróbować pracy z tego typu urządzeniem. Fotopułapka przyda się również rolnikom czy hodowcom zwierząt, na przykład, by skontrolować, czy po kurniku lub wolierze nie krąży kuna albo inny szkodnik.

Podstawowe parametry fotopułapki:

Zasięg: 30 m
Niewidoczne oświetlenie iluminatora: 940 nm
Maksymalna rozdzielczość obrazu: 18 Mpx
Maksymalna rozdzielczość wideo: 1280 x 720 px
Szerokość czujnika ruchu: 57°
Wymiary: 115 × 81 × 45 mm
Waga bez baterii: 174 g 

Autor artykułu: Miroslav Masek

Tę małą, wszechstronną fotopułapkę znajdziecie tutaj: Fotopułapka TETRAO Strix 18 18Mpx 940 nm