Gdy z lasu stanie się fotoatelier

Kanadyjska firma Spypoint zyskała reputację innowatora, który przenosi możliwości fotopułapek na coraz wyższy poziom. Ten trend potwierdził również model FORCE-PRO oferujący parametry, o których większość konkurencyjnych marek może tylko pomarzyć.

Spypoint FORCE-PRO to niepozorna, ale bardzo wydajna fotopułapka – wymiary obudowy to 9,8×12,7×6,9 cm, a waga 269 g (po włożeniu ośmiu baterii AA wzrasta do 482 g). Producent zaleca, aby się używać akumulatorków, w których niższe napięcie mogłoby ograniczyć funkcjonalność — ale używałem ich przez cały czas testów i nie miałem problemu. Jeśli masz możliwość zasilania fotopułapki z sieci (np. po zamontowaniu jej w domku myśliwskim), docenisz wejście DC 12 V umieszczone na spodzie obudowy zakryte wodoodporną zaślepką.

Parametry jak lustrzanka

Trochę szkoda, że ​​kanadyjscy inżynierowie nie zainwestowali w nowocześniejsze akumulatory 18650 o większej pojemności, ale fotopułapka pewnie i tak by się nie zmniejszyła. Niezwykle mocne podzespoły musiały zmieścić się w jej korpusie – wyposażona w udany kamuflaż z przodu i matową czerń z tyłu – FORCE-PRO może robić zdjęcia w rozdzielczości aż 30 MP i wideo w jakości 4K. Przyznam, że wartości te znacznie przewyższają nawet moją cyfrową lustrzankę, nie mówiąc już o zdecydowanej większości fotopułapek na rynku.

Jednak przyzwoita porcja megapikseli na nic by się nie przydała, gdyby obrazom brakowało ostrości, a urządzenie nie potrafiłoby wykryć ruchu na czas. Na szczęście nawet w tych kategoriach FORCE-PRO należy do czołówki. Ponad połowę powierzchni przedniej obudowy zajmują 54 diody LED iluminatora, które nie są widoczne gołym okiem, a jego zasięg wynosi około 27,5 m. Poniżej znalazł się obiektyw aparatu z czasem reakcji migawki 0,2 sekundy i czerwoną diodą LED, do której funkcji przejdziemy później. Na samym dole znajdziemy czujnik ruchu, który rejestruje każdy ruch na dystansie aż 33,5 m.

Aby ustawić i włożyć baterie do FORCE-PRO należy ją otworzyć, co odbywa się za pomocą mechanizmu po prawej stronie. Podoba mi się jego wyrafinowane, dwustopniowe otwieranie, a także masywna konstrukcja, dzięki której dobrze zamyka fotopułapkę. W połączeniu z gumową uszczelką na całym obwodzie urządzenia gwarantuje, że do środka nie dostanie się ani woda, ani brud. W końcu sam się o tym przekonałem — miałem testowany egzemplarz w terenie podczas ulewnych deszczy i kilka razy zachlapano go błotem, obeszło się bez najmniejszego uszkodzenia elektroniki. Znalazłem tylko jedną wadę w mechanizmie zamykającym, który można zabezpieczyć linką – jeśli nie jesteś ostrożny, podczas zamykania fotopułapki głośno klika.

Szczegółowa i prosta konfiguracja

Prawa część wnętrza FORCE-PRO zarezerwowana jest na akumulatory, lewa zawiera czujniki, kontrolki i gniazdo na nośnik pamięci SD. Fotopułapkę dostajesz z kartą pamięci o pojemności 16 GB, więc nie musisz nic więcej kupować (jeśli chcesz mieć większą pojemność, maksymalna obsługiwana pojemność karty SD to 128 GB). Słyszalne kliknięcie podczas wkładania karty informuje o poprawnym zainstalowaniu, dzięki czemu masz pewność, że została włożona prawidłowo.

Do sterowania służy jeden przełącznik i pięć przycisków nawigacyjnych (cztery strzałki kierunkowe i przycisk potwierdzenia OK). Przełącznik ma trzy pozycje: OFF do wyłączania, SETUP do ustawiania parametrów i ON do uruchamiania. W trybie SETUP automatycznie włącza się monochromatyczny wyświetlacz o średnicy 1,5 cala (3,8 cm), na którym można znaleźć informację o stanie baterii, aktualną liczbę wykonanych zdjęć oraz inne przydatne dane. Po naciśnięciu przycisku OK na ekranie pojawi się menu, po którym można poruszać się strzałkami góra-dół, natomiast wartości poszczególnych pozycji wybieramy strzałkami lewo i prawo.

Co możesz ustawić? Po pierwsze, język (możesz wybrać język angielski, niemiecki i francuski) oraz format wyświetlania daty (dzień/miesiąc/rok lub miesiąc/dzień/rok), czas (cykl 12- lub 24-godzinny) lub temperatury (stopnie Celsjusza lub Fahrenheita). Następnie sama data i godzina oraz parametry fotografowania. W przypadku zdjęć zainteresuje Cię opóźnienie (jak długo po zrobieniu zdjęcia urządzenie powinno ponownie aktywować detekcję ruchu), rozdzielczość 4/16/30 MB, możliwość wykonania 1-6 zdjęć jednym uruchomieniu czujnika oraz czułość czujnika ruchu.

Jeśli zdecydujesz się nagrywać filmy, oprócz opóźnienia i czułości sensora, istnieje możliwość zmiany rozdzielczości (z VGA na HD, FHD, QHD oraz na 4K) jak też długości sekwencji 10-60 sekund. Specjalistom FORCE-PRO oferuje funkcję poklatkową, gdy robi ujęcia w określonych odstępach czasu, niezależnie od tego, czy czujnik wykryje ruch.

Mądra i solidna

Po wybraniu wszystkich parametrów przestawiłem FORCE-PRO z powrotem na tryb OFF, włożyłem do plecaka i poszedłem do lasu. Dzięki przemyślanej konstrukcji tylnej części obudowy fotopułapkę można przymocować do pnia za pomocą dołączonego szarego tekstylnego paska (ma średnicę 2,5 cm i długość 145 cm) lub za pomocą paracord lub np. mocniejszego druta. Para wsporników dystansowych utrzymuje urządzenie we właściwej pozycji względem monitorowanej przestrzeni. Inną opcją montażu jest montaż na statywie — w tym celu FORCE-PRO ma zabudowany metalowy gwint o standardowej średnicy.

Aby uzyskać jak najlepszą jakość obrazu, fotopułapkę należy zawiesić na wysokości odpowiadającej środkowi ciała spodziewanego gatunku zwierzęcia. Idealna odległość to 7,5 m, co można wziąć pod uwagę np. przy montażu w pobliżu podajnika karmy. Gdy już ustawisz fotopułapkę na miejscu monitorowania, otwórz ją i przełącz w tryb ON. Czerwona dioda LED na przedniej ściance miga przez 30 sekund i dopiero po zgaśnięciu urządzenie zaczyna działać. W ten sposób masz wystarczająco dużo czasu, aby zamknąć obudowę i opuścić rejon monitorowania. Dodajmy, że ustawiając parametry w trybie SETUP, czerwona lampka miga z inną częstotliwością — dzięki czemu nie zdarzy się, że wyjdziesz z fotopułapki i przypadkowo zapomnisz ją aktywować.

Nagrodą za odpowiedni wybór miejsca podczas wstępnych testów były ostre i wyraźne zdjęcia kozła. Ze względu na szybkość reakcji migawki i wysoką rozdzielczość zdjęcia i wideo ujęcia były tak szczegółowe, że mogłem rozpoznać ogólny stan zwierzęcia, stan sierści i że jego parostki były jeszcze pokryte scypułem. Standardowo FORCE-PRO wykonuje kolorowe ujęcia w dzień i czarno-białe w nocy. W stopce każdego zdjęcia znajduje się informacja o dacie, godzinie, temperaturze i fazie księżyca.

Finalny werdykt

Pozostałe testy miały miejsce w różnych miejscach na Morawach i w zachodnich Czechach. Raz ustawiłem FORCE-PRO na słupie blisko ziemi, aby dowiedzieć się, gdzie jeże poruszają się na terenie posiadłości mojego ojca. Innym razem np. za zgodą właściciela zainstalowałem ją na polu, gdzie zarejestrowała spokojnie pasące się stado danieli.

W trakcie kilkumiesięcznych testów przypadkowo przekonałem się też o trwałości urządzenia — kiedy wyślizgnęło mi się z ręki podczas przytwierdzania go do drzewa i spadło na ziemię z wysokości około 1,5 m żaden z czujników ani żadna część obudowy nie została uszkodzona, ale po otwarciu na wyświetlaczu pojawił się komunikat o błędzie Card Error. Wystarczyło wyłączyć i włączyć FORCE-PRO, po czym wróciło do ostatniego ustawienia, a ja nie straciłem zapisanych zdjęć.

Stwierdzam, iż solidna kanadyjska fotopułapka spełnia swoje zadanie doskonale i muszę przyznać, że gdy przyzwyczaiłem się do poziomu jej ujęć, zdjęcia i nagrania z większości innych urządzeń wydają się nieco niewystarczające. Żałuję tylko, że zdjęć oraz filmów nie można oglądać bezpośrednio na wyświetlaczu jak też tego, że FORCE-PRO nie wysyła ich na e-mail. Pozostaje wyjąć kartę i włożyć ją do komputera. Jednak najbardziej doceniam jakość zdjęć na dużym monitorze — podczas ich oglądania uzyskałem doskonały przegląd tego, co dzieje się w okolicy lub na innej monitorowanej nieruchomości.

Autor bloga: Miroslav Mašek 

Kompletną ofertę fotopułapek Spypoint znajdziesz tutaj: SPYPOINT