W tym roku słowacka marka TETRAO wprowadziła do swojego portfolio obuwie myśliwskie i turystyczne do całorocznego użytku. Jako instruktor kursów survivalowych wiem, że obuwie należy do najbardziej problematycznych sprzętów w terenie – znalezienie dobrze skrojonego modelu o zrównoważonej oddychalności i wodoodporności nie jest wcale takie łatwe. Dlatego nie mogłem się oprzeć i przetestowałem nowość.
Wszystkie produkty TETRAO otrzymują łacińskie nazwy inspirowane naturą, a buty Cervus Orange UNI nie są wyjątkiem. Pierwsze słowo oznacza „jelenia”, a UNI odnosi się do projektu odpowiedniego zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Określenie Orange wskazuje, że buty otrzymały atrakcyjne elementy w popularnym wśród myśliwych pomarańczowym kolorze: sznurowadła i wstawki po bokach podeszwy. W zestawie otrzymujesz również zapasową parę sznurowadeł o długości 200 cm, tym razem w bardziej dyskretnym, brązowym kolorze.
Nubuk, SympaTex i Vibram
Moim zdaniem jakość każdego obuwia określają trzy główne parametry: materiał wykonania, krój/konstrukcja oraz stopień obróbki. Przyjrzymy się wszystkim tym obszarom bardziej szczegółowo. Jeśli chodzi o materiały, TETRAO wykorzystało trzy sprawdzone produkty. Cholewka składa się z nubuku o grubości 2,6 mm, który uważany jest za najszlachetniejszy rodzaj skóry. Dzięki metodzie obróbki charakteryzuje się dobrymi właściwościami użytkowymi oraz atrakcyjnym wyglądem. Podczas gdy zamsz powstaje poprzez szlifowanie i polerowanie, w przypadku nubuku jest to skóra wołowa przetwarzana od strony wierzchniej, która ma krótsze i bardziej miękkie włókna. Na pierwszy plan wysuwają się sole mineralne, które wraz z delikatnym piaskowaniem nadają skórze wytrzymałość, elastyczność i odporność. Inne zalety naturalnego materiału to lekkość i oddychalność. I wreszcie, powodem popularności nubuku jest jego aksamitnie miękka powierzchnia, która z czasem nabiera uroczej patyny. Jednak drobna struktura zwiększa podatność na zwilżanie i dlatego taka skóra wymaga regularnej konserwacji.
Dobra przepuszczalność pary w nubuku zapobiega poceniu się nawet podczas większego wysiłku. Aby stopy pozostały suche, nawet gdy buty są wystawione na deszcz lub śnieg, wewnętrzna warstwa obuwia składa się z funkcyjnej membrany SympaTex, która powstała w latach 80. jako europejski konkurent amerykańskiego materiału Gore-Tex, ale działa na innej zasadzie. Gore-Tex ma mikroporowatą strukturę, a cząsteczki pary wodnej (twojego potu) przenikają przez pory dzięki miniaturowym wymiarom. Są one wypychane z buta przez tak zwaną dyfuzję lub różnicę ciśnień, a zatem jest to zasada fizyczna. Na próżno szukać „dziur” w membranie SympaTex, ponieważ jest to membrana nieporowata. Można ja sobie wyobrazić jako bardzo cienką folię o ekstremalnej elastyczności - można ją rozciągnąć nawet trzykrotnie w stosunku do pierwotnej powierzchni. SympaTex wykonany jest z kopolimeru składającego się z dwóch substancji: poliester ma właściwości hydrofobowe i zapobiega przenikaniu wody do wnętrza buta, natomiast polietylen jest hydrofilowy, a para wodna przenika przez niego na zewnątrz buta drogą chemiczną o nazwie sorpcja.
Funkcyjne i ekologiczne
Wodoodporność, wiatroodporność i oddychalność membrany SympaTex i GoreTex są na podobnym poziomie, ale europejska membrana jest znacznie bardziej przyjazna dla środowiska. Powstaje w wyniku recyklingu butelek PET i w przeciwieństwie do większości konkurencyjnych materiałów nie zawiera poliuretanu, dzięki czemu można w łatwiejszy sposób poddać ją recyklingowi. W porównaniu z Gore-Texem próżno szukać w niej kontrowersyjnego teflonu i perfluorowanych węglowodorów (PFC). Dlaczego to dobra wiadomość? Pierwszy z wymienionych związków zawiera fluor, który łatwo reaguje z różnymi substancjami i tworzy toksyczne fluorki. Zawierają go również chemikalia zwane PFC, które są produkowane przy użyciu szkodliwych dla środowiska kwasów. SympaTex to zatem nie tylko funkcjonalny, ale także ekologiczny wybór, zgodny z filozofią TETRAO.
Nie możemy zapomnieć o Vibram – włoskiej marce mieszanki gumowej, wykorzystywanej do produkcji podeszew, która zapewnia komfort nawet podczas chodzenia po trudnym terenie. Materiał ten wykazuje wysoką odporność na ścieranie i ponadprzeciętną przyczepność, dzięki czemu buty z podeszwami Vibram nie powinny ślizgać się nawet w błocie czy na mokrych skałach lub kamieniach. Dzięki swojemu składowi podeszwa amortyzuje również wstrząsy i przyczynia się do zmniejszenia zmęczenia podczas chodzenia.
Konstrukcja obuwia TETRAO oparta jest na sprawdzonych przez lata elementach, które można znaleźć np. w markach Hanwag czy Lowa. Charakteryzują się wysoką podeszwą, której wzór posiada głębokie wypustki nachylone pod różnymi kątami z dużymi odstępami między nimi. Taki wzór ma fundamentalną zaletę: nawet jeśli przejdziesz przez błoto, które tkwi między występami, wystarczy tupnąć, a błoto znowu opadnie. Podeszwa jest połączona z cholewką z nubuku masywnym obrzeżem na całym obwodzie buta. Sama skórzana cholewka zachwyca dizajnem z minimalną ilością szwów, które zaburzałyby hydrofobowe właściwości buta.
Precyzyjne wykonanie
Producent zalicza buty TETRAO Cervus do kategorii B/C, co czyni je odpowiednim sprzętem na wielodniowe wyprawy, wymagające trekkingi z ciężkim plecakiem, wędrówki wysokogórskie, polowania w trudnych warunkach czy marsze po drogach i ścieżkach. Takie środowisko wymagało wzmocnionego obszaru pięty i kostki, co zapewnia lepsze podparcie dla stóp. TETRAO posiada wszyte w podeszwę środkową elastyczną wkładkę poliuretanową, która dodatkowo przyczynia się do amortyzacji wstrząsów. Obuwie wyposażone jest również w wyjmowaną wkładkę, która nie tylko zwiększa komfort, ale także pochłania pot i odprowadza go poprzez wypustki.
Szczególna pochwała należy się producentowi za dopracowany system sznurowania, który umożliwia doskonałe dopasowanie podbicia i goleni z różnymi siłami. System ten nad podbiciem składa się z czterech par oczek, za którymi znajduje się hak blokujący (czasami nazywany hamulcem). Po zaciśnięciu w nim sznurowadeł możesz je rozpiąć bez poluzowania dolnej części buta. Następnie możesz spokojnie zacisnąć część goleni za pomocą trzech par haczyków do sznurowania, jeden haczyk znajduje się również na środku języka.
Przyjrzyjmy się teraz jakości wykonania. Na pierwszy rzut oka widać że TETRAO stawia na jakość. Przy gumowych częściach nie widać żadnych dodatkowych kawałków skóry, połączenie części gumowej i nubukowej jest precyzyjne, nie znajdziesz ani jednego luźnego lub pękniętego ściegu w szyciu. Sznurowadła i oczka mocno trzymają się skóry, wkładka dopasowuje się do buta z milimetrową precyzją. Jak na razie wszystko wygląda świetnie – ale jak te buty sprawdzają się w praktyce?
Bez impregnacji ani rusz
Przed wyjazdem pojawiła się konieczność zaimpregnowania obuwia TETRAO Cervus. Aby ułatwić zadanie Słowacy specjaliści opracowali własny środek na bazie nanocząsteczek. Nadaje się do większości tekstyliów oraz prawdziwej i sztucznej skóry w dowolnym wykończeniu. Działa na prostej zasadzie: miniaturowe cząsteczki tworzą na powierzchni obuwia niewidoczną powłokę, która odpycha cząsteczki wody, jednocześnie chroniąc przed błotem, śniegiem czy solą drogową.
Przed użyciem należy potrząsać pojemnik z atomizerem przez około 10 sekund, a następnie spryskać obuwie z odległości 15-20 cm, aż skóra będzie widocznie wilgotna. Najlepiej pozostawić nanoimpregnat do wyschnięcia na 12-24 h, aby uzyskać jak najdłuższy czas ochrony. W razie potrzebie wystarczy nawet 60 minut. Skład impregnatu TETRAO nie zawiera substancji, które nie podlegają biodegradacji, producent poważnie podchodzi do ekologii nawet w szczegółach - rozpylacz nie jest zasilany gazami, a jego pompa działa czysto mechanicznie. Uważaj, aby nie nakładać go niepotrzebnie na gumowe części obuwia: nie poprawi znacząco ich wodoodporności i stworzy nieestetyczną białą powłokę na gumie.
A teraz czas na wyprawę do lasu! Słynny autor podręczników kempingowych Vladimír Rogl, napisał kiedyś: „Tylko niedoświadczony żółtodziób obuje nowe buty, dostając pęcherzy na stopach i wróci do domu taksówką”. Nie mam innego wyjścia, jak się z tym nie zgodzić, więc postanowiłem obuć TETRAO Cervus na krótki urlop do miejscowości Jesioniki. Buty są szerokie, a język można wysunąć do przodu na tyle, że po poluzowaniu sznurówek stopa wsuwa się do środka bez wysiłku. Dopasowanie sznurówek było kwestią czasu i po pierwszych krokach musiałem powiedzieć, że w butach TETRAO czuję się naprawdę wygodnie. Przyczynia się do tego nie tylko krój, ale również korzystna waga – jeden but w rozmiarze 41 waży zaledwie 815 g. Jedyne, co powodowało niepewność, to język, którego objętość wydawała mi się przesadzona. Dlatego martwiłem się, czy podczas chodzenia jego brzegi nie będą nieprzyjemnie naciskać na styk między podbiciem a kostką.
W upale i deszczu
Przez pierwsze 5 km szedłem ostrożnie, aby przyzwyczaić się do butów – do tej pory nosiłem w terenie jeszcze lżejsze buty z niższą podeszwą, przeznaczone dla jednostek ratowniczych. Jednak bardzo szybko się przyzwyczaiłem do nowego obuwia i cały 10-kilometrowy spacer leśnymi drogami przebiegał bez żadnych problemów. W kolejnych dniach wyruszyłem już w bardziej wymagający teren i na dłuższy dystans. Chodziłem po równinie i po wzgórzach - po asfalcie, kamienistych drogach, ziemi lub opadłych liściach i igłach. Uważam, że wysokość obuwia utrzymuje stopę twardą bez wywierania na nią nacisku. Masywny język zaczął mnie niepokoić tylko dwa razy, za każdym razem po przejściu około 20 km – wystarczyło odwiązać but, mniej zacisnąć sznurowadła w górnej części i problem został rozwiązany. Poziom docisku sznurowadeł można łatwo dostosować do zmęczenia.
Wszystkie wspomniane wyprawy odbywałem w temperaturze 20-25°C, jednak stopy nigdy się nie pociły – SympaTex w połączeniu z nubukiem ma naprawdę dobrą oddychalność. Wodoodporność przetestowałem po raz pierwszy dopiero po miesiącu, kiedy padał deszcz podczas trekingu w temperaturze około 15°C. Skorzystałem z okazji i nie unikałem błota ani kałuż. I byłem mile zaskoczony - zaimpregnowane buty nie wpuściły ani jednej kropli do środka. Buty TETRAO przydały się kilka dni później, gdy zablokowana droga zmusiła mnie do przeprawienia się w bród przez strumień i przeprawy przez błotniste pole kukurydzy. Po ich zdjęciu stwierdziłem w domu, że na skarpetkach nie ma najmniejszej mokrej plamy. Mimo to wolałem wyjać wkładki i wywietrzyć je do rana.
Do dnia napisania tego artykułu przeszedłem około 300 km w butach myśliwskich i trekkingowych TETRAO Cervus Orange UNI. Muszę przyznać, że praktycznie nie mam na co narzekać. Są wygodne, funkcyjne i dobrze zaprojektowane. Mimo ogólnej wagi jest to obuwie, w którym można prowadzić auto, poza tym nie ślizgały się nigdy, nawet na wzniesieniu pełnym mokrych liści i nigdy nie było mi w nich ani gorąco, ani zimno, bez względu na pogodę. Jeśli chodzi o wady, to mogę chyba tylko wypomnieć wysoką cenę, ale reasumując dobre buty terenowe tyle kosztują. Na koniec mała uwaga: jeśli przeszkadzają Ci pomarańczowe elementy, możesz również wybrać mniej zauważalny wariant w kolorze szarym. Oba wzory są dostępne w rozmiarach 36–47.
Autor bloga: Miroslav Mašek, magazyn Přežít
Wysokiej jakości obuwie TETRAO Cervus w obu wersjach kolorystycznych znajdziesz tutaj: Obuwie myśliwskie TETRAO