Marka Merkel znana jest głównie z udanej broni myśliwskiej, do której od kilku lat oferuje różne akcesoria, w tym pełną gamę odzieży. Celem jest poszanowanie tradycji łowieckich, ale z uwagą na to aby nie zaspać z rozwojem nowych technologii. I nie tylko. Merkel Gear nie musi służyć tylko myśliwym. W zróżnicowanej, ale przejrzystej ofercie spodni, bluz lub kurtek, miłośnik przyrody, strzelec, fotograf lub leśnik pracujący w terenie powinien również wybrać coś dla siebie. Każdy, kto nie chce nosić kamuflażu ani świecić kolorami typowych zestawów outdoorowych, ale jednocześnie tęskni za wygodną odzieżą, powinien zapoznać się z wielofunkcyjną kurtką Merkel Gear Paläarktis 365, oferowaną przez IBO PL.
Kieszonkowa niespodzianka
Już na pierwszy rzut oka oliwkowy model różni się od tradycyjnych ciężkich kurtek myśliwskich i czesanych wełnianych płaszczy. Paläarktis 365 waży tylko 800g, jest również bardzo kompaktowa, dlatego podczas testów mogłem zabrać ją do małego plecaka. Jest to dokładnie taki rodzaj odzieży, który zachwyci fanów niepozornych, ale przemyślanych produktów. Na przykład ukośnie rozciągnięte rękawy, które zakrywają dłonie, ale nie owijają się pod nimi. Lub wyjątkowo długie zamki z parą uchwytów po obu stronach kurtki.
Producent połączył zamykane kieszenie umieszczone jedna nad drugą, abyś zawsze miał dostęp do ich zawartości - bez względu na to, czy stoisz, leżysz, czy klęczysz. Ponadto para górnych kieszeni może służyć jako wentylacja, ponieważ ich wnętrze pokrywa delikatna siatka. Znajdziesz w nich również kolejne udogodnienie: gumowy pasek, który można połączyć z klamrą, za pomocą której przymocujesz lornetkę do klatki piersiowej, aby nie kołysała się na boki podczas chodzenia. W ten sam sposób umocujesz inny sprzęt. Kolejną niespodziankę kryje prawa kieszeń nad paskiem, do której przymocowana jest za pomocą rzepu płytka z elastycznymi „tunelami” do przenoszenia amunicji.
Para górnych kieszeni kryje w sobie praktyczną funkcję: elastyczny pasek do zamocowania lornetki.
Nie kąp się w pocie ani deszczu
Firma Merkel Gear postawiła również na przyjemną, 37,5 poliestrową membranę. Nietypowe oznaczenie wyraża dwie wartości: pierwszą jest temperatura 37,5°C, przy której ciało ludzkie osiąga najlepszą wydajność (mierzoną w ciele). A po drugie? Dokładnie taka wilgotność ciała (mierzona procentowo) utrzymuje idealny mikroklimat. Aby to osiągnąć, amerykański producent sztucznych tkanin postawił na domieszkę piasku wulkanicznego, który dodaje miliardy dodatkowych mikroporów do powstałej substancji.
W prawej dolnej kieszeni znajduje się wyciągany futerał na naboje. Wentylację zapewnia długi krój zapinany na zamek błyskawiczny, który prowadzi od pachy do okolicy nerek.
Ponadto cząstki te mogą absorbować światło podczerwone wytwarzane przez ludzkie ciało. Jeśli pozostaniesz w bezruchu, substancja zwróci część twojej energii z powrotem w postaci ciepła. Przeciwnie, podczas wysiłku, kiedy zaczniesz się naturalnie pocić, nadmiar ciepła i wilgoci są wydalane. W takim przypadku pomogą również dwa boczne otwory wentylacyjne, które prowadzą od obszaru nerki aż do pachy.
Podczas noszenia przez długi czas zauważyłem również, że Paläarktis 365 nie pochłania zapachu nawet po wielokrotnym poceniu się. Wynika to również z materiału 37,5, który absorbuje cząsteczki naskórka i potu, aby pozbyć się ich później podczas prania. Nie musisz przesadzać - wystarczy letnia woda o temperaturze do 30°C, wszystko bez chemikaliów, suszarek i prasowania – tym mógłbyś uszkodzić kurtkę. Jej funkcjonalność nie powinna zmniejszać się nawet po miesiącach i latach użytkowania, co stanowi przewagę nad substancjami pokrytymi membraną „tex”, która z czasem ulega degradacji.
Tylna część pleców jest przedłużona do pośladków, więc nie musisz się martwić, że kurtka odsłoni nerki podczas strzelania lub pracy w pozycji klęczącej.
Spotkanie z cierniem
Komfort noszenia jest wysoki - ale co z trwałością? W tym względzie też nie mam na co narzekać. Chociaż kurtka ma właściwości grubej (i dlatego niewygodnej) Cordury, roślinność w Europie Środkowej w żaden sposób jej nie zaszkodzi. Dręczyłem ją kilka razy bliskim spotkaniem z malinowym cierniem i grubym świerkiem, wszystko bez konsekwencji. Plamy z herbaty, a także oleje z pistoletu można usunąć kilkoma pociągnięciami zwilżonej szmatki. W Paläarktis 365 przeżyłem również 20-minutowy wiosenny deszcz ze śniegiem. Dane producenta dotyczące gwarantowanej wytrzymałości na kolumnę wodnej wynoszącej 20 000 mm/m2 oczywiście nie oszukały mnie i pozostałem suchy. Laminowanie trójwarstwowe również spełniło swoje zadanie, ponadto zauważyłem absolutne minimum szwów, które (szczególnie na ramionach) zwiększają ryzyko przerwania. Dlatego są podlepione, co podnosi cenę, ale zachowuje odpowiednią wagę i wytrzymałość.
Kurtka Merkel Gear może z daleka przypominać kurtki "drugiej warstwy" znanego producenta Polartec, co dodatkowo wspiera miękka i ciepła podszewka. Klasyczny "niedźwiedź polarny" dobrze izoluje, ale jest daleki od trwałości. Wielokrotnie użyłem Paläarktis 365 w roli drugiej warstwy, kiedy nałożyłem na nią luźną kurtkę Gore-Tex, co dodatkowo zwiększyło odporność materiału podczas silnego dwugodzinnego deszczu. Z drugiej strony, w temperaturze -5°C wystarczyło umieścić grubszą bieliznę termiczną pod Paläarktis 365 i można było robić zdjęcia przez dziesiątki minut bezpośrednio na śniegu. Chociaż prawie się nie ruszałem, czułem się komfortowo. Komfort noszenia zapewnia również łatwo ukształtowany kaptur z miękką podszewką, która tworzy kołnierz. Jest łączony za pomocą systemu zamków błyskawicznych i gumek, które nigdzie nie są niepotrzebnie unoszone, ale są pod ręką.
Wspomnijmy również o kilku wadach: osobiście wolę odpinany kaptur, chociaż faktem jest, że nie zakłócał on mojego normalnego użytkowania. Trudno mi było znaleźć inne wady - główną będzie wyższa cena, która jest logicznym podatkiem od niemieckiej jakości i materiałów premium. Mogę więc polecić kurtkę od Merkel myśliwym i strzelcom, ale także outdoorowcom, którzy chcą wysokiej jakości, ale niepozornej kurtki do miasta lub do pracy w wiejskim domu w łatwych i trudnych czasach.
Kurtka jest wykonana z poliestru z mieszanką piasku wulkanicznego, dzięki czemu ma miliardy specjalnych mikroporów.
Merkel Gear Paläarktis 365 jest tak lekka jak kurtka puchowa, ale jednocześnie o wiele bardziej odporna na wodę i uszkodzenia. Jest przeznaczona głównie dla myśliwych, ale spodoba się także miłośnikom bushcraftu, strzelcom lub leśnikom.
Merkel Paläarktis 365
Wiosennym lub jesiennym porankom towarzyszą lekkie przymrozki, które mogą zaskoczyć wielu początkujących myśliwych czy młodych leśników. Aby uniknąć dreszczy z zimna, możesz założyć czapkę dwustronną Merkel Gear wykonaną w 100% z wełny. Zaskakująco cienka, lekka, elastyczna dzianina zatrzymuje ciepło w wewnętrznym użebrowaniu, dzięki czemu izoluje nawet w temperaturach znacznie poniżej 0°C. Niepozorna „czapka” nigdzie nie pcha ani nie ciągnie i w przeciwieństwie do niektórych czapek wykonanych ze sztucznych materiałów, jest przyjemna w dotyku. I nie kosztuje dużo. Oferuje jednak kilka technicznych poprawek - na przykład membranę termoregulacyjną i hydrofobową firmy 37,5. Specjalnie potraktowana wełna z kolei chroni skórę przed promieniowaniem UV+B. Główną „kartą atutową” jest dwustronna konstrukcja, w której oliwkowy odcień dobrze komponuje się z europejską roślinnością. Jeśli jednak chcesz się pokazać - na przykład podczas polowania zbiorowego - obróć czapkę na pomarańczową stronę.
Aby znaleźć kurtkę, a także całą ofertę Merkel Gear kliknij tutaj: Merkel Gear Paläarktis