Podajniki karmy Eurohunt - jak właściwie to działa?

Diana Petra, którą znasz pod pseudonimem @petrrissa, przygotowała dla Ciebie recenzję automatycznych podajników karmy firmy EUROHUNT. Dla Petry podajniki karmy są jednym z najlepszych urządzeń łowieckich, z których korzysta od kilku lat i obserwuje, jak zostają ulepszane. Obecnie korzysta z cyfrowego podajnika automatycznego 6V Eurohunt.

Rozrzutnik karmy to dla niej wspaniała rzecz. Masz gwarancję regularnego karmienia w ściśle określonej dawce i nie musisz cały czas wychodzić na nęcisko. Utrzymuje również paszę suchą, dzięki czemu nie pogarsza się ona pod wpływem warunków atmosferycznych, a dodatkowo nie będzie leżeć na ziemi, co również zapobiegnie jej degradacji i ewentualnemu powstawaniu grzybów czy bakterii. Ponadto za pomocą automatów rozrzutowych możemy skutecznie przeprowadzić dokarmianie zwierzyny racicowej, a tym samym zapobiegać uszkodzeniom drzewostanów i upraw rolnych. Zwierzyna będzie się zatrzymywać w miejscu regularnego dokarmiania. Istnieje również możliwość wykorzystania maszyny w hodowli ptaków, nie tylko w lesie, lecz także w hodowli zwierząt domowych lub ryb.

W przypadku podajników o przydatności decydują dwie rzeczy – długi czas pracy akumulatora i szerokie rozproszenie karmy (jak najdłuższe zatrzymywanie zwierzyny podczas spożywania karmy). Zbiornik można stworzyć z niemal wszystkiego, na początku wystarczy beczka, którą można wyciągnąć na drzewo. Takie beczki łatwo jednak ukraść, może je zniszczyć niedźwiedź lub np. mogą się niszczyć od pogody. Użytkownik ma wybór: może kupić bęben podający do podajnika lub zrobić coś samodzielnie, np. ze starego pojemnika. „Nie potrzeba inwestować milionów w super rewir, wystarczy zdrowy rozsądek” - dodaje Petra. Wszystko, co musisz zrobić, to skontrolować miejsce, w którym zbiera się surowiec wtórny i znaleźć wszystko, co spełniłoby rolę zbiornika do podajnika karmy. Nawet, na przykład, stary bojler.

Często zadawane pytania od zainteresowanych to np. jak zabezpieczyć rozrzutnik przed kradzieżą. Petra miała ochronne metalowe klatki wokół podajnika, które zamyka na zamek. Chociaż kilka lat temu w ich rewirze nawet nie słyszeli o niedźwiedziach, to materiał filmowy z fotopułapki wokół rozsiewaczy pokazuje, że one również sprawiły sobie zabawę z rozrzutników. Na podajniku można ustawić 6 programów rozrzutu, od 10 do 60 sekund. Petra ustawia dwa sypania przez 20 sekund latem, o 5:00 rano i o 20:30 wieczorem.

Ustawiając odpowiedni tryb, masz możliwość skorzystania z funkcji testowej, dzięki której możesz sprawdzić, czy podajnik rozrzuca wystarczająco i prawidłowo. Akumulator 6V to najlepsze rozwiązanie zasilania. Latem akumulator wystarcza na 5 miesięcy, zimą natomiast na 3 miesiące. Petra ładuje akumulatory klasycznie na prostowniku. Uwaga! Dodaje do podajnika tylko kukurydzę najwyższej jakości. Bo jeśli są w nim zmieszane odpady, przykładowo z kałuż itp. mogą gromadzić się w dyszy i zatykać otwór wyrzutowy. W takim przypadku będziesz musiał regularnie czyścić podajnik i zbiornik, co nie jest zbyt wygodne.


Petra zaleca umieszczanie podajników w cichych i łatwo dostępnych miejscach w celu ich uzupełnienia. Dodatkowo, gdy w ich pobliżu znajdzie się błoto, słone mokradła czy nawet paśnik na siano, stworzysz świetne, spokojne miejsce dla zwierzyny, która nie będzie miało powodu, aby z niego odejść. Zbiorniki są napełniane ręcznie, wiadrami lub czasami przy pomocy cięższego sprzętu.

Rozrzutnik posiada skrzydełka osłonowe chroniące przed ptakami. Jego montaż jest całkowicie prosty, mocujesz górę za pomocą 4 śrub, a następnie po prostu mocujesz do niego zbiornik dwoma bocznymi śrubami. Wymiary tego modelu to 22,5 x 14,5 x 14,5 cm. Waga 1,81 kg. Pojawiło się również wiele pytań, jak zwierzyna zareagowała na dźwięk podczas rozrzutu. Petra dodaje: „Zwierzyna przyzwyczaja się do tego całkowicie, kiedy zrozumie, co to jest czas karmienia, czeka tam przez 10 minut, jeszcze zanim urządzenie zacznie działać, a potem dosłownie bije się między sobą o pożywienie".

Podajników nie używa po to aby polować przy nich na zwierzynę, oczywiste jest, że zwierzyna musi budować zaufanie do tego miejsca i traktować je jako bezpieczne. U nich w rewirze zwierzyna jest już nauczona i w ciągu kilku minut, gdy zacznie się karmienie, zbierze się z całej okolicy. Dodaje, że jeśli polujesz w takich miejscach, zwierzyna straci do tych miejsc zaufanie. „Chociaż to nie dotyczy dzików, one prawie zawsze przychodzą”. Nawet w tym przypadku dobrym jest duży promień rozrzutu, ponieważ dziki muszą szukać małej kukurydzy, a tym samym dobrze się bawią.

W naszej ofercie posiadamy również podajniki z zabezpieczeniem. Możesz nawet kupić te, które są zasilane panelem słonecznym, aby uzyskać jeszcze dłuższą żywotność akumulatora. Są również dobrym rozwiązaniem w sytuacjach, gdy dozwolona jest tylko określona ilość paszy do nęcenia.

Podajniki karmy można znaleźć tutaj: Podajniki karmy